sobota, 4 sierpnia 2012

Prezenty słowem wstępu

Nikomu nie trzeba tłumaczyć, czym są prezenty z perspektywy znanej nam definicji. W końcu już od dziecka przyzwyczajono nas do tego, że prezenty są stałym elementem naszego życia. Jako dzieci dostajemy je w formie zabawek, kiedy podrośniemy otrzymujemy najczęściej bardziej praktyczne dla nastolatka rzeczy jak ubrania i gadżety. Później może być to biżuteria, książka itd. Z biegiem lat otrzymujemy nieco inne upominki, ponieważ cieszą nas nieco inne rzeczy. Zachodzi tutaj mała ewolucja :).



Nasze przyzwyczajenia są dość oczywiste. Pojawia się jakaś okazja, a my natychmiast starając się w niej odnaleźć myślimy o tym, by wręczyć komuś prezent. Takich okazji mamy bardzo wiele, dlatego wręczamy sobie prezenty na urodziny, na osiemnastkę, na ślub, na walentynki, na chrzciny, na rocznicę, na dzień dziecka , na dzień matki, na dzień taty, na dzień babci, na dzień dziadka, na święta, na komunię, na mikołajki oraz inne okoliczności. Czasami zdarza się tak, że wręczamy swoje prezenty bezinteresownie lub dlatego, że mamy na to ochotę. Wydaje mi się jednak, że jest to „okazja” najmniej popularna. A szkoda.

Prezenty mają swoje szczególne zadanie do spełnienia i temu tematowi warto się przyjrzeć. Kiedy zamierzamy komuś coś podarować znaczy to dla nas, że darzymy daną osobę sympatią. Prezenty to coś, co ze swojej natury ma służyć do tego, by kogoś uszczęśliwić. I faktycznie, jeżeli spojrzymy na to bliżej to prezenty potrafią sprawić radość. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy otrzymujemy coś, co nas wcale nie cieszy. Czasami jest tak, że mamy inne oczekiwania, a prezent, który ich nie spełni może okazać się powodem rozczarowania. Jak więc widać prezenty pomimo, że sprawiają radość, mogą być nawet powodem smutku. Dlaczego tak się dzieje? Głównym powodem jest nieznajomość osoby, którą zamierzamy uszczęśliwić. Jeżeli wiemy, czego może oczekiwać taka osoba, nasz prezent będzie udany. Wręczania komuś prezentu to sztuka, która najpierw trzeba opanować.

Co lubimy kupować, jako prezent? Tutaj można by wymieniać w nieskończoność. Nie będę tego robił w tym artykule, ponieważ miejsce na to będzie w następnych. Chciałbym tylko podkreślić, że zazwyczaj ze słowem „prezent” w parze idzie słowo „kupić”. Czy aby na pewno o to chodzi? Kupić prezent? Dużo lepszym powiązaniem jest wręczyć prezent, aniżeli po prostu kupić. To że zamierzamy komuś coś podarować nie musi oznaczać, że od razu musimy to coś kupić. Jednym z sekretów, podczas wręczania prezentu bliskiej nam osobie jest nasze własne zaangażowanie. Jeżeli zrobimy coś sami własnoręcznie to taki upominek może okazać się dużo bardziej atrakcyjny. Należy o tym pamiętać. Wręczanie prezentów polega w dużej mierze na przekazaniu płynącej za całym tym wydarzeniem emocji. W innym razie nie będzie to skuteczne.

Prezenty są z nami cały czas i pewnie jeszcze długo będą. Na tym blogu zamierzam opisywać rozmaite pomysły na prezent. W zależności od okazji i sytuacji prezenty będą zupełnie inne.